środa, 25 kwietnia 2012

Oto jest pytanie

Dlaczego typowy polski nastolatek nie może mieć normalnych zainteresowań? Czemu jeśli jesteś "kimś" to jesteś nikim?

Do dupy to wszystko. Sam nie wiem co o tym myśleć. W głowie mam sieczkę. Zabawne tylko jest to, że gościu z ostatniego incydentu chyba boi się powiedzieć kto go tak urządził, bo nic do mnie na razie nie doszło.

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Dziwny jest ten świat

Ja pierdole. Sam się sobie dziwie. Być może zniszczyłem mu dzisiaj życie, na pewno będzie miał przez jakiś czas po mnie pamiątkę. Dawno nikogo tak nie napierdalałem. Bez litości. Jak w transie.

niedziela, 22 kwietnia 2012

Duże ryby jedzą mniejsze rybki

Muszę tutaj coś opisać. Zabawne jak to w sobie tłumiłem cały czas, a teraz przychodzi mi do głowy w jednej chwili pomysł założenia bloga, zakładam i zaraz chcę w nim opisywać najskrytsze tajemnice mojego życia. Pojebało mnie do reszty. No ale chuj. Nie chcę jedynie opisywać szczegółów. Rozpoznanie mnie przez kogokolwiek to była by kurwa katastrofa. Zajebałbym najpierw ich, a później siebie. Ale do tematu.

Blog - start 2

Dobra. Trzeba by zacząć od tego po co tego bloga w ogóle założyłem. Jest 9:45, ja dopiero wstałem, ale zanim zszedłem z łózka to już się wkurwiłem. Jak można tak zrzędzić z samego rana? "Burdel! Śpie długo! Gdzie się wczoraj szlajałem! Znowu pały w szkole" - kurwa!!! Mam dość. Wiem, że to moja matka, ale mam ochotę ją zajebać. Ale to temat na osobny wpis.

Założyłem tego bloga po to, aby przelać na niego swoją całą złość, zapisać jakie mam zjebane życie, abym za 10 lat, których może dożyje mógł zobaczyć co się ze mną działo. Zobaczymy. Jestem chorym, wypaczonym dzieciakiem, z pojebanym życiem, bez przyszłości i bez żadnych sensownych planów. Zobaczymy co wyjdzie z tego pisania.

sobota, 21 kwietnia 2012

Start

Ja pierdole jaka chujnia. Ledwo założony blog, a juz wiatr w oczy. chuj tam. Jutro napisze jak dzień nie bedzie taki zjebany jak dziś